Po kontrolnej wizycie u ortopedy, w zaleceniach odstawienie kul i buta ortopedycznego. Uff :) Niestety żeby nie było tak pięknie, to moje chodzenie nadal stwarza problem i utykam. W domu bez kuli daję radę, ale na zewnątrz nadal jest niezbędna. Trochę jeszcze stopa boli, trochę puchnie i sinieje. Trzeba czasu. Póki co, rehabilitacja, na która muszę jechać się umówić. Ze swej strony stosuje kąpiele stopy w soli bocheńskiej i roluję.
Następny news, to nowy mieszkaniec naszego domu🐱
Długo się wzbraniałam, ale cisza mnie przytłaczała i postanowiliśmy wziąć kota.
Pan Pixel ma trzy lata i jest w ciągu dnia mało absorbujący, za to potrafi szaleć w nocy. Otwiera szafy, szafki i szuflady. Szuka nie wiadomo czego. Zaczyna obgryzać kwiaty, ech. Budzi męża miałczeniem o piątej rano, bo chce jeść. Poza tym jest cichy. Na razie wzbrania się przed braniem na ręce. Nie drapie, ale unika przytulania. Głaskanie toleruje. Mamy go od poniedziałku, od pani, która wyjeżdża za granicę.
No i moja wizyta u onkologa… Wszystko w porządku, przynajmniej na razie . Operacja nie jest niezbędna, chyba że mi zaczną guzy przeszkadzać w przełykaniu.
Waga nadal na granicy 80kg, ale chyba pora żeby coś z tym zrobić…
kasiaa.kasiaa
24 lipca 2025, 06:03Kotek cudny, moje też żyją w nocy 😉😜
eszaa
24 lipca 2025, 09:05koty chyba tak juz mają
annaewasedlak
23 lipca 2025, 20:59Piekny koteł
eszaa
24 lipca 2025, 09:05dzięki
Naturalna! (Redaktor)
23 lipca 2025, 20:10... może szuka swojej byłej pani, która go oddała...
eszaa
24 lipca 2025, 09:06też tak myślę
red_velvet
23 lipca 2025, 18:55Piękny kiciuś, może kiedyś zdecydujecie się dobrać kotka do pary, to będą się razem bawić ;)) Przynajmniej tak u mnie jest, że koty wybawią się same a do człowieka to na miąchanie i jedzonko tylko.
eszaa
24 lipca 2025, 09:07nie mam nic przeciwko zabawie z kotem:) na razie swoją myszke przynosi panu, nie mnie. Jeden rozrabiaka mi wystarczy:)
izabela19681
23 lipca 2025, 18:16Piękności 😍 Moja Lucynka też była pingwinkiem 🙃
eszaa
24 lipca 2025, 09:07dzięki. Jak zdrowie?
beatawalentynka
23 lipca 2025, 14:13Noga co dzień pewnie będzie sprawniejsza, trzeba czasu. A może dieta wo Dąbrowskiej ? Czasami i guzy różne schodzą. Ciężka dieta, ale bardzo uzdrawiająca. Piękny kot ! Może z czasem przestanie rozrabiać w nocy, może teraz jest w stresie po rozstaniu z poprzednią właścicielką ?
eszaa
24 lipca 2025, 09:08nie przepadam za warzywami, wiec WO, to najgorsze co mogłabym sobie zafundować. Wiem, ze leczy, ale jak mam miec odruch wymiotny, czy obrzydzenie do tego co jem, to kiszka.
beatawalentynka
24 lipca 2025, 13:36A, to rzeczywiście nie da rady. Ja lubię warzywa a po kilku krotnym jej zastosowaniu odrzuca mnie zupełnie.