- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2020, 19:18
Nie prowadziłam nigdy własnego biznesu, więc może się nie znam.
Mniej więcej od dwóch, trzech tygodni dopiero nie działają niektóre firmy. Inne działają normalnie, ale wiadomo, że popyt na większość towarów jest niższy.
Przedsiębiorcy jednak już twierdzą, że nie mają pieniędzy i nie wypłacają pracownikom pensji. Czyli powiedzcie mi, ktoś jest w stanie prowadzić własną firmę przez kilka, kilkanaście lat i nie mieć żadnych oszczędności. Czy to po prostu jak zwykle chęć wyciśnięcia pracowników i oszukania systemu? Rozumiem, że będzie olbrzymia recesja i problemy finansowe, ale JUŻ teraz nie ma pieniędzy na pensje?! To pracodawca płaci pensje z tego, co uda mu się w danym miesiącu zarobić? Nie ma ŻADNYCH oszczędności, poduszki finansowej? Ciężko mi to uwierzyć...
29 marca 2020, 10:44
To zupełnie tak, jak w zakładzie, w którym od 40 lat pracuje mój tata. Oni też płacą pracownikom za cały okres zawieszenia produkcji. Ciekawe czy pochodzimy z tego samego miasta.Nie będę zdradzać gdzie mieszkam, bo tak to wkleiłabym Ci nawet stronę tego zakładu pracy, zakładka aktualności oraz stronę związków zawodowych i lokalny portal z wiadomościami . Dwa mój wujek tam pracuje :P, mój tata tam pracował i latami jeździłam na kolonie sporo współfinansowane przez zakład, były bogate paczki na święta ze słodyczami i sprzętem elektroniczny oraz przedstawienia dla dzieci na wielkich obiektach sportowych gdzie zapraszano popularne polskie gwiazdy :P ale to już nie mój problem, że nie wierzysz. Kolejna sprawa pisałam wynagrodzenie podstawowe bez premii. Premie mieli za obrót. W sumie stracą 12 % pensji.Jasne Marisca i firma tym tysiącom pracowników będzie płacić pełne wynagrodzenie za siedzenie w domu bez żadnych konsekwencji ;) bajeczki.
Ja już jakiś czas temu zastanawiałam się czy Noma mieszka w tym samym mieście co ja
29 marca 2020, 10:49
Ja już jakiś czas temu zastanawiałam się czy Noma mieszka w tym samym mieście co jaTo zupełnie tak, jak w zakładzie, w którym od 40 lat pracuje mój tata. Oni też płacą pracownikom za cały okres zawieszenia produkcji. Ciekawe czy pochodzimy z tego samego miasta.Nie będę zdradzać gdzie mieszkam, bo tak to wkleiłabym Ci nawet stronę tego zakładu pracy, zakładka aktualności oraz stronę związków zawodowych i lokalny portal z wiadomościami . Dwa mój wujek tam pracuje :P, mój tata tam pracował i latami jeździłam na kolonie sporo współfinansowane przez zakład, były bogate paczki na święta ze słodyczami i sprzętem elektroniczny oraz przedstawienia dla dzieci na wielkich obiektach sportowych gdzie zapraszano popularne polskie gwiazdy :P ale to już nie mój problem, że nie wierzysz. Kolejna sprawa pisałam wynagrodzenie podstawowe bez premii. Premie mieli za obrót. W sumie stracą 12 % pensji.Jasne Marisca i firma tym tysiącom pracowników będzie płacić pełne wynagrodzenie za siedzenie w domu bez żadnych konsekwencji ;) bajeczki.
Chyba mam za długi język ... 😀
29 marca 2020, 10:59
Chyba mam za długi język ... ?Ja już jakiś czas temu zastanawiałam się czy Noma mieszka w tym samym mieście co jaTo zupełnie tak, jak w zakładzie, w którym od 40 lat pracuje mój tata. Oni też płacą pracownikom za cały okres zawieszenia produkcji. Ciekawe czy pochodzimy z tego samego miasta.Nie będę zdradzać gdzie mieszkam, bo tak to wkleiłabym Ci nawet stronę tego zakładu pracy, zakładka aktualności oraz stronę związków zawodowych i lokalny portal z wiadomościami . Dwa mój wujek tam pracuje :P, mój tata tam pracował i latami jeździłam na kolonie sporo współfinansowane przez zakład, były bogate paczki na święta ze słodyczami i sprzętem elektroniczny oraz przedstawienia dla dzieci na wielkich obiektach sportowych gdzie zapraszano popularne polskie gwiazdy :P ale to już nie mój problem, że nie wierzysz. Kolejna sprawa pisałam wynagrodzenie podstawowe bez premii. Premie mieli za obrót. W sumie stracą 12 % pensji.Jasne Marisca i firma tym tysiącom pracowników będzie płacić pełne wynagrodzenie za siedzenie w domu bez żadnych konsekwencji ;) bajeczki.
Nie wygadam :-D zresztą to tylko przypuszczenia, ale na podstawie kilku wypowiedzi. Tak więc kto wie...
Btw w mojej firmie też jest postojowe, ale pracodawca się cieszy jeśli ktoś korzysta z innej formy zwolnienia od pracy. Ja wybrałam zasiłek opiekuńczy na dzieci. Finansowo lepiej na tym wyjdę.
29 marca 2020, 11:07
Mieszkam w sąsiedztwie 3 firm. Transportowa, wszyscy pracują normalnie (mechanik nawet w sobote), mają zapewnione rękawiczki i maseczki. Drugi ma warsztat stolarski i nie pracują od 2 tygodni, tylko właściciel pracuje. Trzeci zajmuje się wierceniem studni i pracują krócej (8 godzin) i bez weekendów. Znam też osobę która ma warsztat samochodowy i teraz mówi jaki to jest biedny bo w tym miesiącu jego zysk na czysto to będzie tylko 10 tyś i on nie wie jak ma za to przeżyć z rodziną (żona i dwójką dzieci) mają dom i 2 wypasione samochody na kredyt... żona zarabia z 3 na reke a kredyty to 5 tyś miesięcznie, ale biedacy zastanawiają się jak żyć.... swoich pracowników wysłał na urlopy, teraz chce im dac ale już bezpłatne...
29 marca 2020, 11:12
Nie wygadam :-D zresztą to tylko przypuszczenia, ale na podstawie kilku wypowiedzi. Tak więc kto wie... Btw w mojej firmie też jest postojowe, ale pracodawca się cieszy jeśli ktoś korzysta z innej formy zwolnienia od pracy. Ja wybrałam zasiłek opiekuńczy na dzieci. Finansowo lepiej na tym wyjdę.Chyba mam za długi język ... ?Ja już jakiś czas temu zastanawiałam się czy Noma mieszka w tym samym mieście co jaTo zupełnie tak, jak w zakładzie, w którym od 40 lat pracuje mój tata. Oni też płacą pracownikom za cały okres zawieszenia produkcji. Ciekawe czy pochodzimy z tego samego miasta.Nie będę zdradzać gdzie mieszkam, bo tak to wkleiłabym Ci nawet stronę tego zakładu pracy, zakładka aktualności oraz stronę związków zawodowych i lokalny portal z wiadomościami . Dwa mój wujek tam pracuje :P, mój tata tam pracował i latami jeździłam na kolonie sporo współfinansowane przez zakład, były bogate paczki na święta ze słodyczami i sprzętem elektroniczny oraz przedstawienia dla dzieci na wielkich obiektach sportowych gdzie zapraszano popularne polskie gwiazdy :P ale to już nie mój problem, że nie wierzysz. Kolejna sprawa pisałam wynagrodzenie podstawowe bez premii. Premie mieli za obrót. W sumie stracą 12 % pensji.Jasne Marisca i firma tym tysiącom pracowników będzie płacić pełne wynagrodzenie za siedzenie w domu bez żadnych konsekwencji ;) bajeczki.
A mój mąż z kolei w weekendy nawet pracuje, pracy tyle, że najlepiej jakby tam spali. Pdpisali teraz bardzo dużo umów na bardzo wysokie stawki, ale nie wykluczamy, że księgowość kreatywna wykaże spadek obrotu , albo nie będzie premii ... W końcu taka trudna sytuacja ..
Ja też mam co 2 tydzień zasiłek, resztę wyrzucili na urlopy zaległe, potem niby praca rotacyjna.
Edytowany przez Noma_ 29 marca 2020, 11:15
29 marca 2020, 11:14
Ja powiem krótko jak ktoś nie był nigdy na swoim lub nie zatrudnial nikogo to się nie powinien wypowiadać. Rozumiem też że osoby zatrudnione u osób prywatnych które utraciły z dnia na dzień środki do życia też łatwo nie maja. Ogólnie wszystko teraz stanęło na głowie więc po co dodatkowo lac jad i pisać w nie nawisci
29 marca 2020, 11:20
Ja powiem krótko jak ktoś nie był nigdy na swoim lub nie zatrudnial nikogo to się nie powinien wypowiadać. Rozumiem też że osoby zatrudnione u osób prywatnych które utraciły z dnia na dzień środki do życia też łatwo nie maja. Ogólnie wszystko teraz stanęło na głowie więc po co dodatkowo lac jad i pisać w nie nawisci
Popieram. To rozliczanie że ktoś ma wypasiony dom czy samochody a inny nie... Co to ma do rzeczy. Niech czym prędzej przywrócą normalny stan. W izolacji powinny pozostać osoby bardziej narażone na ciężki przebieg i podejrzane o zakażenie. Reszta powinna mieć szansę powrotu do normalności. Już grozi nam zapaść.
29 marca 2020, 11:32
Popieram. To rozliczanie że ktoś ma wypasiony dom czy samochody a inny nie... Co to ma do rzeczy. Niech czym prędzej przywrócą normalny stan. W izolacji powinny pozostać osoby bardziej narażone na ciężki przebieg i podejrzane o zakażenie. Reszta powinna mieć szansę powrotu do normalności. Już grozi nam zapaść.Ja powiem krótko jak ktoś nie był nigdy na swoim lub nie zatrudnial nikogo to się nie powinien wypowiadać. Rozumiem też że osoby zatrudnione u osób prywatnych które utraciły z dnia na dzień środki do życia też łatwo nie maja. Ogólnie wszystko teraz stanęło na głowie więc po co dodatkowo lac jad i pisać w nie nawisci
A jak ocenić kto jest najbardziej narażony. Jest mnóstwo młodych ludzi z cukrzyca, nadciśnieniem po nowotworach (20+, 30+, 40+) bardzo duzo po pięćdziesiątce już nadawałoby się też do izolacji . To są wszystko osoby czynne zawodowo z dużym doswiadczeniem.Nie mogłyby pracowac. Kto zająłby ich miejsce, kto by ich utrzymywał. Kto opłacalny im rachunki.
Nie da się już tego zatrzymać, teraz można tylko spowalniać, aby służba zdrowia nie padła i nie bylo na raz za dużo ludzi w szpitalu. Zakładam, że i tak większość z nas już to przeszła lub przejdzie.
Edytowany przez Noma_ 29 marca 2020, 11:49
29 marca 2020, 11:38
Nie rozumiem dlaczego ludzie mają pretensje do przedsiębiorców. Przecież każdy może w tym kraju założyć działalność, harować, ponosić ryzyko . Nie ma"grabi które grabia od siebie" to chyba noalne i zrozumiałe dla wszystkich. Przez ostatnie lata pracownicy też mogli coś odkładać przewidując że mogą przyjść gorsze czasy a nie wszystko"przejadać"
29 marca 2020, 11:44
Nie rozumiem dlaczego ludzie mają pretensje do przedsiębiorców. Przecież każdy może w tym kraju założyć działalność, harować, ponosić ryzyko . Nie ma"grabi które grabia od siebie" to chyba noalne i zrozumiałe dla wszystkich. Przez ostatnie lata pracownicy też mogli coś odkładać przewidując że mogą przyjść gorsze czasy a nie wszystko"przejadać"
Haha jak ktoś zarabiał blisko minimalnej , bo szef musisial kupic 3 dom za granicą to sobie pracownicy odłożyli. Wybacz, ale znam takie kwiatki, że szok. Są bardzo różni szefowie i tak wielu z nich ma sporo, bo okrada pracownika. Szefowie bywają też bardzo nieostrożni i za dużo wychodzi strategicznych danych do pracowników.
Niektóre osoby mają też obowiązek składać oświadczenia majątkowe. Dochód na poziomie 40-50 tys. mies. a na rozmowie gadka szmatka jaka trudna sytuacja i tylko minimalna mogą dać , a najlepiej żeby pracownik robił wszystko na kilku stanowiskach sam, bo nie stać biednego szefa na drugiego pracownika.
Edytowany przez Noma_ 29 marca 2020, 11:55