- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
15 lipca 2025, 13:17
Hej wszystkim. Chciałabym dołączyć do wspólnego wspierania się.
Nowy tydzień, mam nową dietę i chcę w niej wytrzymać. Wczoraj było tak na 90%, co chyba i tak jest niezłym wynikiem... Dziś na razie ok, ale jeszcze jest wcześnie. 🙃
Powodzenia Wam i wytrwałości!
15 lipca 2025, 13:24
Witaj Agothika, super że do nas dołączyłaś. Mocno trzymam za Ciebie kciuki! Rozgość się u nas :)
15 lipca 2025, 13:29
Hello Agothika, miło cię widzieć, 90% to bardzo dobry wynik, jaką dietę stosujesz ?
15 lipca 2025, 15:57
Hejka nowej koleżance! 🍀🥤🌻 Tu Dziewczyny wszystkie są super bez wyjątku, każda w swoim wydaniu, więc polecam Mirinkowy kącik! 👍
Jaką masz wagą/wzrost, w sensie sytuację wyjściową? Oczywiście, jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie, inaczej wycofuję. Ja mam 46 lat i aktualną wagę na pasku. Walczę z zamiłowaniem do wytrawnych i słodkich przekąsek. Idzie różnie, a od roku wcale... Jestem na etapie doceniania dotychczasowych osiągnięć i tym się uczę cieszyć, bo do dwucyfrowej to wolniej, niż najwolniej...;) Tak, jak nie lubię diet, tak zaczynam rozważać... Przyłączam się do pytania Luiski i pomawiam do pytającej zapytanko o to samo...☺️
Miłego pisania i pamiętaj: nawet, jak są tu dni przestoju pogadankowego, to przeczytać zawsze dajemy radę. Kciuki za lepszą jakość życia! 💞
Edytowany przez Użytkownik5374931 15 lipca 2025, 16:04
15 lipca 2025, 18:23
Meldunek z działki: zebrałam dwa kilo ogórków, pojadlam malin, pogadałam do koleżanki ze zdjęcia, upociłam się pieląc marchew i cebulę. Teraz juz tylko hamak :)
15 lipca 2025, 21:27
Dzięki za przyjęcie i otuchę!
Wagę dałam w pasek, a mam 37 lat i 168cm. Z wagą zmagam się w sumie całe świadome życie, jedynie w liceum wyglądałam super. Po pierwszej ciąży (z wagą jakieś 80kg, choć chyba ważyłam więcej trochę w życiu), poszłam pod opiekę psychodietetyka. Sporo mi pomogło, ale celu nie osiągnęłam. Wprawdzie waga mi się w miarę trzyma od tamtego czasu i po drugiej ciąży do niej wróciłam ładnie, ale chcę wyglądać i czuć się lepiej. W międzyczasie trochę się podcastowo i internetowo douczylam o dietach, podejściu, deficycie i teraz na bazie tego i pomocy AI sobie ułożyłam plan dnia i kcal. No i próbuję...
Moim słabym punktem jest podjadanie (słodkości i przekąski) i brak planu na wszystkie posiłki. Główne w miarę ogarniam, ale teraz próbuje też z drugim śniadaniem i przekąska, żeby właśnie w przerwach nie polec.
Jak dołączyłam tu w czwarcu to z zamiarem małych kroków i najpierw chciałam wykluczyć podjadanie po kolacji. To całkiem fajnie wychodzi. Teraz dodaje regularne i ogarnięte posiłki. Jeszcze powinnam pić więcej wody. Ale powoli...
16 lipca 2025, 05:35
Jeśli już radzisz sobie z wieczornym podjadaniem, toś mocna zawodniczka, gratki! Nawadnianie, to podstawa zdrowia, a powolutku jest najzdrowsze tempo.
Nie ma takiej diety, która z całkiem dorosłych kobiet robi znowu nastolatki, ALE dam sobie obie łapy uciąć, że wyglądasz świetnie. Jestem pewna na 100%, bo jesteś tego samego wzrostu i Twoja obecna waga była moją najniższą w dorosłym życiu i tylko głupie myślenie nie pozwalało mi wtedy tego dostrzec, że jest całkiem całkiem. Do tego w odróżnieniu ode mnie jesteś Mamą i na bank fajną babeczką mentalnie i optycznie. Zdrowie najważniejsze, a zdrowe nawyki każdemu dobrze robią.
Dobry poranek! :) Lecę spinać poślady, bo mi lato minie i znowu nic.... ;)
Edytowany przez Użytkownik5374931 16 lipca 2025, 05:37
16 lipca 2025, 10:05
Hello dziewczynki, a gdzie te nasze zguby Francuzeczki, Lucynki, Monireje, Szpuleczki, Mal i reszta - co tam kobitki u was słychać ?
Wszyscy wylegują się na plaży pod palmą czy tak dzielnie ćwiczą albo czekają na lepszy czas ?
Agothika u mnie z tą regularnością jest problem... robię coś robię, a potem życie mnie wsysa i nie robię...
Dziś mam gości śniadaniowych w pracy, utyrałam się wczoraj na zakupach i robiąc różne dipy i pasty i dziś w biegu od rana (przez to się nie zważyłam i nie zmierzyłam) a oni się spóźniają... najgorzej jest z tymi wysokimi urzędnikami państwowymi, normalnego gościa się zaprosi to przyjdzie kulturalnie na czas albo jeszcze kulturalniej 15 min. spóźniony, a co kurde godzina... no zdenerwowali mnie...
Tak więc ja z pomiarami wpadnę jutro i uzupełnię w pamiętniczku...
Mirin kocham jaszczureczki, 5x wynosiłam na rękach podobną z mojego domku na działce, chyba ją ciągnęło do chłodu, bo grzało wtedy, jak ja je lubię słodzinki...
Agothika, fajne podejście, nie za szybko, konsekwentnie - powodzenia
Mandarynko racja po twojej stronie, że nie doceniamy często tego co mamy zawsze do czegoś się przyczepiamy i takie chcemy być doskonałe... a już jesteśmy super aczkolwiek chudszemu lżej to fakt i ja będę walczyć choć już jestem super - wiadomo 😍...
Dziś moja masażystka prywatna przychodzi do mnie na urodzinowy masaż ciała takie sobie prezenty robimy my masażystki - znając ją i ja będę miała masażyk więc jest na co czekać
wspaniałego dnia 💋
Edytowany przez luise 16 lipca 2025, 10:09
środa, 21:35
Jasne! Wstęp wolny 🤗