Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mirin

kobieta, 46 lat, Kiedyśtambędę

156 cm, 78.70 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 listopada 2020 , Komentarze (3)

Wczoraj zjadłam 1807 kalorii, jeśli chodzi o makro to 12% węglowodany, 70% tłuszcze, 18% białka. Nadal nieidealnie ale ketogenicznie coraz lepiej. I waga nareszcie spadła, o pół kilo w ciągu 3 dni. Czyli jadłam za mało i dlatego nie chudłam. Dziś znowu będę chciała zjeść ok. 1800 kalorii i ćwiczyć podobnie jak wczoraj.

A wczoraj wyćwiczyłam 600 kalorii (450 na orbim i 150 na wioślarzu)

17 listopada 2020 , Skomentuj

Pierwszy dzień liczenia kalorii za mną. Zaczęłam od obliczenia podstawowej przemiany materii i wyszło mi 1166 kalorii. Z moją aktywnością ćwiczeniową powinnam spożywać 2100 kalorii (całkowita przemiana materii) by nie zmieniać wagi. Aby schudnąć powinnam jeść ok. 300 kalorii poniżej CPM czyli 1800. A tymczasem wczoraj naliczyłam zjedzonych 1249 kalorii. I to 200 dołożyłam specjalnie bo mi wychodziło zdecydowanie poniżej PPM.

Jeśli chodzi o makro to wyszło:

węglowodany 6%

tłuszcze 66%

białka 28%

Trochę za dużo białka i za mało tłuszczu jeśli chodzi o keto.

Chyba już jest dla mnie jasne dlaczego nie chudnę. Prawdopodobnie jadam poniżej PPM i organizm boi się zagłodzenia i nie chce żegnać się z nadprogramowym tłuszczem. Policzę się jeszcze ze dwa dni by zobaczyć jak to wychodzi

16 listopada 2020 , Komentarze (3)

Od dłuższego czasu moja waga wskazuje 65,4 ewentualnie kilka w dół lub w górę. Zaczynam się zastanawiać dlaczego tak się dzieje. Bardzo tego nie lubię ale postanowiłam zacząć liczyć kalorie.

11 listopada 2020 , Komentarze (1)

Dziś święto więc przydałoby się coś odświętnego. Poniżej przepis na ciasto czekoladowe z ketogenicznych składników. Ja nie będę go piekła dziś ale na Boże Narodzenie to się skuszę.

10 listopada 2020 , Komentarze (2)

Trochę mnie pobolewa kręgosłup, tu i ówdzie mam spięte mięśnie więc zakupiłam roller. Zamierzam z nim ćwiczyć m.in. tak:

U mnie dziś na śniadanie dojrzałe awokado z sokiem cytryny i solą oraz plasterek szynki. Na drugie śniadanie był szpinak na czosnku i maśle. Na obiad mam zupę jarzynową a potem zjem jeszcze sałatkę z gotowanego brokuła, jajek, pomidorów i majonezu.

9 listopada 2020 , Skomentuj

Ketośniadanko za mną: śledzie z cebulką i chlebkiem wyjściowym. W menu jeszcze będą kawa kuloodporna, zupa jarzynowa oraz mrożone maliny.

Coś mnie zaczyna łapać problem z zaparciami. Tu kilka słów na temat jak sobie z nimi radzić

Od kilku dni ćwiczę z programem "Chcę mieć takie ramiona". Na razie mam lekkie zakwasy, ale już lepiej sobie radzę.

8 listopada 2020 , Skomentuj

Dzień rozpoczęłam pozytywnie. Najpierw był orbitrek a potem pyszne śniadanie (jajka na cukinii i choriso). W planie zupa jarzynowa z dozwolonych warzyw i kotlety mielone z surówką. Na kolację mrożone wiśnie (dobrze że w Biedronce są wydrelowane). Mniam. A do tego jeszcze wioślarz i ćwiczenia z hantlami.

Dziś 5-stopniowa piramida żywienia, która pomaga komponować zdrowe posiłki na keto

7 listopada 2020 , Komentarze (3)

Kolejny ketogeniczny dzień za mną. Rano zjadłam twaróg z pomidorem, cebulą, solą i dużą ilością pieprzu. Potem było puree z kalafiora (ugotowany kalafior utłuczony z masłem i podsmażoną cebulką), lody borówkowe (150g mrożonych borówek, 2 łyżki śmietany, erytrytol) i 2 kostki czekolady gorzkiej 85%.

Jak przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej wg Mateusza


Idę na orbitrek. Do jutra!

© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.