Wczoraj zjadłam 1807 kalorii, jeśli chodzi o makro to 12% węglowodany, 70% tłuszcze, 18% białka. Nadal nieidealnie ale ketogenicznie coraz lepiej. I waga nareszcie spadła, o pół kilo w ciągu 3 dni. Czyli jadłam za mało i dlatego nie chudłam. Dziś znowu będę chciała zjeść ok. 1800 kalorii i ćwiczyć podobnie jak wczoraj.
A wczoraj wyćwiczyłam 600 kalorii (450 na orbim i 150 na wioślarzu)